Co prawda Poznań i Barcelonę dzieli 2117 kilometrów, ale akurat w 1992 roku oba te miasta miały ze sobą wiele wspólnego. W stolicy Katalonii właśnie wtedy piłkarska reprezentacja Polski grała w finale Igrzysk Olimpijskich. Natomiast w Poznaniu, miesiąc wcześniej na świat przyszedł Bartosz Bereszyński. Nikt nie przypuszczał, że w przyszłości właśnie ten zawodnik zostanie jednym z lepszych bocznych obrońców naszej kadry.
W jakim klubie gra Bartosz Breszyński?
Przez lata niekwestionowanym numerem 1 jeśli chodzi pozycję prawego obrońcy reprezentacji Polski, był Łukasz Piszczek. Kluczowa, niemal pomnikowa postać, jeśli chodzi o obsadę na tej pozycji. Uczestnik wielu dużych turniejów wraz z reprezentacją Polski. Do tego niezwykle ambitny i skromny piłkarz. Kiedy 19 listopada 2019 roku Łukasz Piszczek kończył reprezentacyjną karierę wielu kibiców, ekspertów piłkarskich zastanawiało się, czy reprezentacja Polski doczeka się drugiego Piszczka na tej pozycji. Okazało się, że Polska ma takiego gracza. Jest nim obrońca Bartosz Bereszyński.
O tym, że wychowanek TPS-u Winogrady posiada wielki talent, kibice przekonali się bardzo szybko. W 2009 podpisał kontrakt z Wartą Poznań. Jego pobyt w Warcie jak się okazało, był tylko trampoliną do podboju kolejnych klubów i lig. Trzy lata gry w barwach Lecha Poznań zaowocowały tym, że sięgnął z „Kolejorzem” w sezonie 2009/2010 po pierwsze w karierze mistrzostwo Polski. Ten sukces przyczynił się do jeszcze większej rozpoznawalności. Ten fakt postanowiła wykorzystać Legia Warszawa. Piłkarz w barwach klubu z Warszawy grał w latach 2013 – 2017 zdobywając z Legią w tym czasie cztery mistrzostwa Polski. Udane występy w Legii otworzyły Bereszyńskiemu drogę do występów w silniejszej ligi. Jego wybór padł na włoską Serię A. Konkretnie Sampdorię Genua. Pierwszy mecz we włoskim klubie zagrał w styczniu 2017. W nowym klubie zadebiutował przeciwko AS Romie.
Aktualnie jego licznik meczów w lidze włoskiej wskazuje 186 meczów. W tym czasie zdobył jedną bramkę i zaliczył osiem asyst. Swoją pierwszą bramkę w Serie A zdobył 7 marca 2021 w meczu z Cagliari Calcio. Aktualnie, od 22 sierpnia 2023 roku, aby otrzymywać więcej szans na grę, przebywa na wypożyczeniu w Empoli wcześniej występującym w Serie B
Bartosz Breszyński – pozycja i transfery
Historia dotychczasowych transferów Bartosza Bereszyńskiego przedstawia się następująco:
- Sezon 2008/2009 Warta Poznań U-17 – Lech Poznań U-19
- Sezon 2009/2010 Lech Poznań U-19 – Lech Poznań
- Sezon 2011/2012 Lech – Warta(wypożyczenie)
- Sezon 2011/2012 Warta – Lech(koniec wypożyczenia)
- Sezon 2012/2013 Lech – Legia Warszawa
- Sezon 2016/2017 Legia Warszawa – Sampdoria Genua
- Sezon 2022/2023 Sampdoria – Napoli(wypożyczenie)
- Sezon 2022/2023 Napoli – Sampdoria(koniec wypożyczenia)
- Sezon 2023/2024 Sampdoria – Empoli(wypożyczenie)
Gdzie grał Bartosz Breszyński
Poniżej przedstawiamy listę klubów, w których grał Bartosz Bereszyński.
Kariera juniorska:
- TPS Winogrady
- Poznaniak Poznań
- 2008 – Warta Poznań
- 2008-2009 – Lech Poznań
Kariera seniorska:
- 2010-2013 – Lech Poznań
- 2011-2012 – Warta Poznań(wypożyczenie)
- 2013 – 2017 – Legia Warszawa
- 2017 – UC Sampdoria
- 2023 – SSC Napoli(wypożyczenie)
- 2023 – Empoli FC(wypożyczenie)
Bartosz Breszyński w Reprezentacji Polski
4 czerwca 2023 roku minęło dokładnie 10 lat, odkąd Bartosz Bereszyński zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski. Było to w meczu towarzyskim z Liechtensteinem za kadencji Waldemara Fornalika. Bereszyński zaczął tamten mecz na ławce rezerwowych. W drużynie narodowej pojawił się na boisku w 46 minucie. Z murawy zszedł Bartosz Salamon. Debiut Bereszyńskiego wypadł na tyle dobrze, że znalazł uznanie w oczach następców Waldemara Fornalika. Co ciekawe warto dodać, że Bereszyński na początku swojej piłkarskiej kariery miewał epizody gry na pozycji napastnika. Co więcej, Bereszyński należy do graczy uniwersalnych. Może grać zarówno na prawej obronie, jak i jego naturalną pozycją może być środek obrony. W tym drugim wariancie grywa jako partner takich graczy jak Kamil Glik, Jan Bednarek, Paweł Bochniewicz, Jakub Kiwior.
Licznik meczów Bereszyńskiego w ciągu dziesięciu lat gry dla reprezentacji wskazuje aktualnie 54 mecze. Na tę liczbę składają się zarówno mecze towarzyskie, jak i Ligi Narodów, eliminacje MŚ, eliminacje ME. Bereszyński był w gronie piłkarzy drużyny narodowej, która wywalczyła awans i zagrała na mundialu w Rosji i Katarze. Nie zapominajmy także o ostatnim turnieju ME. Na europejskim czempionacie w 2020 o sile naszej kadry decydowali najlepsi piłkarze w Polsce w tamtym czasie w osobie Jana Bednarka, Kamila Glika czy właśnie Bartosza Bereszyńskiego. Mimo 54 meczów w kadrze Bereszyński na bramki w reprezentacji musi jeszcze poczekać. Do tej pory wszystkie bramki, jakie ma na swoim koncie to są to bramki zdobywane wyłącznie w młodzieżowych reprezentacjach Polski.
Dodajmy jeszcze, że na początku eliminacji Euro 2024, jeszcze za kadencji Fernando Santosa, blok obronny np. w meczu z Czechami tworzyli między innymi Jan Bednarek i Jakub Kiwior. Warto wspomnieć, że w tych meczach nie pojawił się gracz Benevento Calcio, Kamil Glik, ani zawodnik SC Heerenveen, Paweł Bochniewicz. Na tle przeciwnika w naszym zasięgu szans na pokazanie się trenerowi Michałowi Probierzowi nie otrzymał Jakub Kamiński. I to nawet mimo tego, że Jakub Kamiński dobrze radzi sobie w barwach Wolfsburga. Pozostaje więc ciężka praca i oczekiwanie na kolejne powołania przy okazji następnych zgrupowań. To najbliższe już w listopadzie.
